[ Pobierz całość w formacie PDF ]

technologicznego, z jednej formacji geologicznej itp.) dokumentacja kartograficzna jest
względnie prosta, a jej dokładność uzależniona jest wyłącznie od ilości analizowanych
punktów (próbek). Możliwą i w pełni zadowalającą metodą opróbowania jest metoda siatki
kwadratów czy metoda punktów rozproszonych, dla których należy określić wyłącznie ilość
pobieranych próbek z jednostki powierzchni. Dokumentację można wówczas rozpocząć np.
od rozpoznania wstępnego opartego na próbkach pobranych w wierzchołkach siatki
kwadratów o bokach dużych (np.500, 200 czy 100 metrów), by w miarę potrzeby dokładność
rozpoznania podnieść poprzez zmniejszanie wymiarów siatki. Otrzymane wyniki pozwalają
na obliczenie wartości średnich poszczególnych właściwości, a także wielkość rozproszenia
badanych cech na całej ocenianej powierzchni.
Problem znalezienia odpowiedniej metodyki pojawia się w przypadku obiektów o
zróżnicowanej pokrywie powierzchniowych utworów i jest tym trudniejszy im obiekt jest
większy. Wykonanie dokumentacji szczegółowej dla wielkoprzestrzennych obiektów jakimi
w warunkach polskich są zwałowiska kopalń odkrywkowych węgla brunatnego czy siarki
wymaga opracowania odpowiedniej metodyki postępowania dostosowanej do technologii
zdejmowania, transportu czy zwałowania. Zastosowanie metody siatki kwadratów czy
punktów rozproszonych związane jest z koniecznością zaangażowania dodatkowej ekipy
geodezyjnej lub zastosowania odbiorników GPS o wymaganej dokładności identyfikacji
poszczególnych punktów, a efekt końcowy i tak najczęściej nie oddaje rzeczywistego układu
przestrzennego lub dochodzenie do stanu rzeczywistego łączy się z pobraniem i oznaczeniem
właściwości w niezmiernie dużej ilości próbek. Dla przykładu, przy siatce 100 x100 metrów
dla przebadania 100 ha należy pobrać 100 prób, ale już przy zagęszczeniu oczek do 50
metrów ilość wzrasta do 400 punktów, by przy siatce 25 x 25 metrów osiągnąć już 1600
miejsc. Przy głębokości rozpoznania tylko do jednego metra w każdym z punktów należałoby
pobrać co najmniej trzy próby, co wskazuje na ogrom (praktycznie nie do wykonania ) prac
terenowych. Ponadto metoda siatki kwadratów daje zawsze nierzeczywisty (sztuczny)
przebieg granic poszczególnych wydzieleń, będący przecież tylko pewną interpolacją
właściwości pomiędzy punktami pobrania. Interpolacji zakłada się bowiem płynną zmienność
pomiędzy punktami (najczęściej zależność liniową), a warunek ten na powierzchniach
sztucznie utworzonych rzadko jest spełniony. Z drugiej jednak strony systematyczny sposób
pobierania prób w wytyczonych wcześniej punktach pozwala ekipom o mniejszym
42
doświadczeniu na łatwiejsze zrealizowanie prac terenowych, a także opracowanie wyników
metodami statystycznymi czy komputerowymi programami do opracowań przestrzennych.
Doświadczenia zebrane przy kartowaniu właściwości utworów na dużych
zwałowiskach wskazują, że przy nieselektywnej gospodarce nadkładem powstają
powierzchnie o mozaikowatej pokrywie, zbudowanej z poszczególnych  czystych utworów
geologicznych budujących nadkład lub (najczęściej) z utworów w różnym stopniu ze sobą
przemieszanych. Pokrywa zwałowiska powstaje bowiem w wyniku przypadkowego układu
maszyn urabiających, transportujących i zwałujących a także dodatkowego przesunięcia mas
w etapie formowania ostatecznej rzezby terenu. Wykrycie i wyznaczenie poszczególnych
konturów różniących się przynajmniej tylko podstawowymi właściwościami jest bardzo
trudne klasycznymi metodami gleboznawczymi i wymaga dużego doświadczenia i wiedzy z
tego zakresu. Najlepsze rezultaty uzyskuje się dzięki zastosowaniu fotointerpretacji.
Posiadanie zdjęć lotniczych, najlepiej z okresu bezpośrednio po uformowaniu rzezby,
pozwala na wykrycie i okonturowanie powierzchni różniących się właściwościami
optycznymi. Zróżnicowanie tonalne lub zróżnicowanie barw daje podstawy do sporządzenia
 ślepej mapy konturowej. W badaniach terenowych dąży się do znalezienia odpowiedzi o
właściwościach utworu wewnątrz każdego wydzielonego konturu, bez konieczności
uciążliwych pomiarów określających ich zasięg. Pobranie prób wewnątrz rozpoznanych
konturów nie nastręcza już tak dużych trudności metodycznych, przy jednoczesnym
uzyskaniu wystarczającej dokładności.
Przedstawiony zarys metodyki pozwala na przykład na dość łatwe sporządzenie mapy
litologicznej obiektu, dokumentującej miejsca występowania utworów o różnym składzie
granulometrycznym (mechanicznym). Zwiększenie czy zmniejszenie zawartości w utworach
przypowierzchniowych poszczególnych podstawowych frakcji utworu (piaskowej, pyłowej
czy iłowej) zmienia w sposób znaczący właściwości pochłaniania czy odbicia promieni
świetlnych co ujawnia się zmianą barwy na zdjęciu kolorowym lub zróżnicowaniem
tonalnym przy zdjęciach panchromatycznych. Analiza densytometryczna, a nawet tylko
fotointerpretacja wizualna pozwala na określenie zasięgu występowania na obiekcie utworów
różniących się uziarnieniem. A przecież od składu ziarnowego (patrz omówione wcześniej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szkla.opx.pl
  •