X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Zmierć tego ostatniego spowodowana została przez jego lekkomyślność, ponieważ mając czterdzieści trzy lata poślubił on ośmioletnią córkę
elektora brandenburskiego Barbarę i zapisał jej księstwo głogowskie na wypadek swojej bezpotomnej śmierci. O bezpotomną śmierć księcia
postarali się Brandenburczycy, przejmując dzięki temu zapisowi ziemię głogowską.
Od trucizny podanej prawdopodobnie przez agentów habsburskich umarł także książę legnicki Henryk XI, pretendent do korony polskiej, który
po śmierci ostatniego Jagiellona stawał w elekcyjne szranki. Książę zmarł po wypiciu dwóch szklanek mleka, kiedy przybył do Krakowa, aby
połączyć swoje księstwo z polskim domem królewskim.
Trucizną nader często posługiwano się wśród Piastów mazowieckich. Zmarli od niej między innymi Bolesław Jerzy Trojdenowicz, książę halicki
i włodzimierski, Stanisław i Janusz, książęta czerscy, oraz Siemowit VI i Władysław II, książęta płoccy. O otrucie tych ostatnich podejrzewano
księcia Konrada III Rudego, który przejął po nich sukcesję.
Z trucicielstwem związana jest także romantyczna historia domniemanego syna Siemowita III, Henryka. Jego dzieje stały się osnową dla
Szekspirowskiego dramatu �Zimowa opowieść". Opowiadała o nich zapewne na dworze angielskim szwagierka Henryka, Anna, żona króla
Ryszarda II Plantageneta, opowiadał także Henryk IV Lancaster, który w swoim czasie posiłkował Krzyżaków i słyszał zapewne od nich tę
opowieść.
Książę Siemowit III po śmierci swej pierwszej małżonki Eufemii ożenił się po raz drugi z księżniczką ziębicką o nieznanym imieniu. Dyspensa
papieska, którą musiał uzyskać ze względu na zbyt bliskie pokrewieństwo, określa ją w zniekształconej postaci jako Ziueij, a kronikarze nie
wiadomo dlaczego nazwali ją Ludmiłą. Nowa żona Siemowita była kobietą nadzwyczaj piękną i wszyscy zachwycali się jej urodą.
Książę był dumny ze swej żony aż do czasu, kiedy jego zawistna siostra Eufemia, poślubiona Kazimierzowi cieszyńskiemu, podała w wątpliwość
jej małżeńską wierność. Dworki wzięte na tortury zapewniały wprawdzie o niewinności księżnej, ale Siemowit wydał wyrok śmierci zarówno na
swą żonę, jak i na jej domniemanego uwodziciela. Tego ostatniego pochwycono w Prusach, rozdarto końmi, a ciało zawieszono na szubienicy.
Egzekucja żony została odroczona, ponieważ znajdowała się ona w odmiennym stanie. Zamknięta w rawskim zamku, czekała jednocześnie na
rozwiązanie i na śmierć. Uduszono ją bezpośrednio po porodzie.
Dziecko nazwano po raz pierwszy w linii mazowieckiej Henrykiem, odsuwając je od dziedziczenia. Wychowywała je uboga szlachcianka pod
Rawą. Kiedy chłopiec miał trzy lata, porwali go ludzie przysłani przez córkę Siemowita III, Małgorzatę, zaślubioną Kazkowi słupskiemu. Na jej
dworze w Szczecinie Henryk wychowywał się przez następnych kilka lat.
Pewnego dnia zupełnie przypadkowo ujrzał go książę Siemowit i � uderzony podobno jego niezwykłym podobieństwem do książąt
mazowieckich � zabrał na swój dwór. Aby przebłagać Boga za swoją zbrodnię, przeznaczył chłopca do stanu duchownego. Mając lat dziesięć
Henryk został już płockim proboszczem. Po pewnym czasie Siemowit przeniósł go na intratniejsze probostwo łęczyckie.
Mimo iż Henryk nie czuł powołania do kapłaństwa, po śmierci Siemowita nie zrzucił jednak szaty duchownej. Stało się tak za sprawą jego
domniemanych braci, Janusza i Siemowita IV, dzięki którym został subdiakonem, wybranym na wakujące biskupstwo płockie. Zasiadł zatem na
swojej stolicy biskupiej, nie śpiesząc się jednak z dopełnieniem obrządku konsekracji.
Wkrótce potem król Jagiełło, wykorzystując jego znajomość języka niemieckiego, powołał go do służby dyplomatycznej i wysłał w tajnym
poselstwie do Witolda, który aktualnie spiskował z Krzyżakami. W Ritterswerder, gdzie przebywał Witold, Henryk poznał jego siostrę Ryngałłę i
zapałał do niej namiętnym uczuciem. Nie bacząc na jego stan duchowny, Witold wyprawił im wkrótce wesele, które trwało podobno trzy
tygodnie. Po weselu Henryk zamierzał wystąpić o dyspensę zarówno do papieża rzymskiego, jak i awiniońskiego, licząc, że jak jeden odmówi, to
drugi jej z pewnością udzieli. Czy dyspensę taką otrzymał � nie wiadomo. Nie powrócił już jednak do Płocka, ale nie zrzekł się swego
biskupstwa, ciągnąc zeń nadal korzyści. Osiadł z żoną najpierw w Surażu, ale wobec zagrożenia krzyżackiego przeniósł się pózniej do Aucka.
Kapituła płocka buntowała się oczywiście przeciwko swojemu biskupowi i odmawiała mu zarówno prawa do małżeństwa, jak i przede
wszystkim do dochodów. Czyniła to jednak w sposób dość oględny, nie chcąc narazić się na gniew książąt mazowieckich. Ten węzeł gordyjski
rozwiązano wreszcie w typowy dla średniowiecza sposób � Henrykowi podano truciznę. O otrucie oficjalnie oskarżono Krzyżaków, chociaż
podejrzenia rzucano także na Ryngałłę.
W niespełna rok po swoim ślubie Henryk powrócił do Płocka w trumnie. Nie przyjęto jej pomiędzy biskupów. Spoczął w grobach książęcych,
odzyskawszy przynajmniej po śmierci swoje prawa.
Owdowiałą Ryngałłę poślubił potem wojewoda mołdawski, ale po krótkim czasie odesłał ją Witoldowi. Sądziła się potem z książętami
mołdawskimi o dochody z Seretu i Rotkowca oraz żądała odszkodowania za utraconą cześć. Dopiero po trzydziestu latach wojewoda mołdawski
Aleksander przyznał jej sporne dochody oraz kazał wypłacić 600 dukatów tytułem utraconej czci.
Tajemnice piastowskiej alkowy
Małżeństwa monarchów i książąt miały przede wszystkim charakter polityczny, nic więc dziwnego, iż urzeczywistnienia swoich uczuć szukali
często w konkubinacie. Konkubiny, a także dzieci zrodzone w tych związkach były wszakże ewidentnym wykroczeniem przeciwko szóstemu
przykazaniu i stanowiły temat dość wstydliwy, który duchowni kronikarze starali się na ogół przemilczać. Dokładna lektura kronik i dokumentów
pozwala jednak � przynajmniej w sposób szczątkowy� odtworzyć bujną obyczajowość piastowskiej dynastii.
Pierwszy skandal o podłożu erotycznym zdarzył się już u progu polskiej państwowości, w 1018 roku, kiedy to Bolesław Chrobry uprowadził i
zgwałcił córkę Jarosława Mądrego � Przecławę. Samo uprowadzenienie byłoby może czymś nadzwyczajnym, gdyby nie chodziło w tym
wypadku o córkę panującego księcia. Fakt stał się głośny w całej Europie, a kronikarz niemiecki Thietmar napisał, iż �ten stary wszetecznik
uprowadził ją bezwstydnie, zapominając o swojej ślubnej małżonce".
Uwikłany w pozamałżeńskie romanse był także syn Chrobrego Mieszko II, któremu konkubina Dobrawa urodziła syna. Fakt ten stał się
przyczyną wyjazdu z Polski ślubnej małżonki Mieszka � Rychezy. Długosz pisał, że �Mieszko oddając się hulankom i
rozpuście zbezcześcił [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szkla.opx.pl
  •  

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.