[ Pobierz całość w formacie PDF ]
to za równoznaczne z zaręczynami.
Alice westchnęła urywanie.
- Chyba nie oczekuje pan, że...
- Och, nie sądzę, żeby to było konieczne - odparł z uśmiechem, który ją skrycie uraził. - Wystarczy
twoja obecność, żeby wszystkich uspokoić i prze-
NAD JEZIOREM COMO
55
konać, iż nie jestem lekkoduchem - przynajmniej, dopóki nie wyschnie atrament na kontrakcie.
Dziewczyna zbladła i w rozterce załamała dłonie.
- A co z... tamtą kobietą, o której wspomnieli ci dziennikarze? - spytała niepewnie. Wciąż miała przed
oczami tę wytworną piękność na schodach hotelu, lecz nie chciała, by Dante się dowiedział, że go
podglądała.
Spochmurniał, a jego harmonijne rysy wykrzywił pogardliwy grymas.
- Już z nią skończyłem.
Alice wzdrygnęła się w duchu, słysząc te bezlitosne słowa.
- Nie mogę - rzekła. - Muszę zostać i zaopiekować się siostrą. Sam pan widział, jak bardzo jest jeszcze
słaba. W tej sytuacji zamierzam jak najwięcej pracować, by móc zapłacić za jej leczenie. Jeśli mi się
nie uda...
Wyglądała na autentycznie zrozpaczoną i Dante przez chwilę poczuł się wstrząśnięty. Już od bardzo
dawna nie musiał się martwić, jak związać koniec z końcem, lecz wciąż dobrze pamiętał, jakie to
uczucie, i rozumiał Alice. Jednak zawczasu przewidział ten jej argument.
Wstał i z rękami w kieszeniach oparł się o imitację kominka. Alice mimo woli także podniosła się z
krzesła.
- Signore D'Aquanni, proszę mi wierzyć, naprawdę żałuję, że błędnie pana oceniłam... i przez to oboje
trafiliśmy do gazet.
- Musisz mi to wynagrodzić - odparł spokojnie. - A twoją siostrą zajmie się Paolo.
Gwałtownie poderwała głowę.
56
ABBY GREEN
- Jak to?
- Paolo wróci do pracy w tutejszym biurze i oboje zamieszkają w moim londyńskim domu, nieopodal
Harley Street. Tamtejsza gospodyni zadba o wszystko i Melanie nie będzie musiała nawet kiwnąć
palcem. Zatrudnię też dochodzącą pielęgniarkę, która dopilnuje rekonwalescencji twojej siostry.
- Ale ja sama jestem pielęgniarką - zaoponowała.
- Podobno chcesz podjąć pracę. Jak zamierzasz pogodzić to z opieką nad siostrą? Zresztą, wynajęta
przeze mnie wykwalifikowana pielęgniarka specjalizuje się w położnictwie i ginekologii.
Oszołomiona Alice zdała sobie sprawę, że Dante wszystko zaplanował i znacząco podniósł stawkę.
- I przypuszczam, że to wszystko stanie się możliwe jedynie wówczas, jeśli zaakceptuję pańską propo-
zycję? - rzekła twardym tonem, a w jej oczach zamigotały gniewne błyski.
Zamiast odpowiedzi tylko nonszalancko wzruszył ramionami.
- A zatem w istocie to szantaż - stwierdziła. - Pan w ten sposób karze mnie i siostrę.
Wstał i zmierzył ją ostrym wzrokiem.
- To ty jesteś odpowiedzialna za tę wrzawę w brukowcach. I jak możesz nazywać karą zapewnienie
twojej siostrze luksusowych warunków i fachowej opieki medycznej? Potrafiłabyś ją tego pozbawić?
W Alice wszystko buntowało się przeciwko poddaniu się jego woli.
- Proszę posłuchać, nie musi pan tego robić Ja się nią zaopiekuję - powiedziała, zastanawiając się
gorącz-
NAD JEZIOREM COMO
57
kowo nad sytuacją. - Paolo mi pomoże. Znajdziemy jakieś lokum, a z jego pensją...
- Dio! - wykrzyknął Dante, rozsierdzony tym, że ona wciąż zamierza udawać uciśnione niewiniątko.
- Zdajesz sobie sprawę, ile kosztuje specjalistyczna opieka medyczna oraz wynajęcie mieszkania w
centrum Londynu na cztery miesiące? A do tego dochodzą jeszcze opłaty za utrzymanie i transport
oraz ewentualną operację. Wiesz w ogóle, ile zarabia mój brat?
Dziewczyna żałośnie pokręciła głową. Uświadomiła sobie nagle, że koszty z pewnością są astrono-
miczne. Opadła bezsilnie na kanapę, a Dante usiadł obok niej.
- Ten dureń Paolo wierzy święcie, że jest ojcem dziecka Melanie, i pragnie odgrywać rolę szczęśliwe-
go tatusia. - Alice chciała zaprotestować, lecz nie dał jej dojść do głosu. - Kobiety potrafią
mistrzowsko knuć intrygi. Twoja siostra i Paolo mieli romans. Potem on od niej odszedł i poznała
kogoś innego, a pózniej zwietrzyła szansę łatwego wzbogacenia się.
- Wysłał go pan za granicę... - zaczęła z furią, ale przerwał jej unosząc dłoń.
- Mówię tylko, że chwilowo gotów jestem ich wesprzeć. - O ile dostanę ciebie", dodał w myśli.
- Paolo zgodził się zaczekać ze ślubem do czasu potwierdzenia testem swego ojcostwa. A póki co
zamieszkają razem jako narzeczeni i zyskają możność sprawdzenia, czy potrafią sprostać
obowiązkom wspólnego życia.
Alice ani przez chwilę nie uwierzyła jego rozsądnemu tonowi. Musiała jednak w duchu przyznać, że
58
ABBY GREEN
sama również żywi obawy co do młodego wieku siostry oraz naiwnego żarliwego entuzjazmu Paola.
Nagle coś przyszło jej do głowy.
- Dlaczego nie wspomniał mi pan wcześniej o bracie? Przecież pan wiedział, że on spotyka się z moją
siostrą?
- Ponieważ kiedy przyjechałaś i obrzuciłaś mnie oskarżeniami, uświadomiłem sobie, że Melanie
usiłuje mnie usidlić. Ani razu nie napomknęłaś o Paolu, więc pojąłem, iż twoja siostra spodziewa się
wyciągnąć ode mnie więcej niż od niego. Potem jednak brat zjawił się i skwapliwie uznał swoje
ojcostwo.
Dziewczyna pobladła.
- Przyjechał, ponieważ Melanie powiadomiła go
0 ciąży. Przeraża mnie pański cynizm.
- Nie jestem cynikiem, tylko realistą. Dlatego tu przyszedłem. Muszę się zabezpieczyć i upewnić, że
żadna z was dwóch nie opowie w redakcji jakiegoś wysokonakładowego brukowca o rzekomym
romansie ze mną. - Skrzywił się. - Plotkom o nas, wywołanym publikacją tego zdjęcia, da się jeszcze
jakoś zapobiec.
Popatrzyła na niego i dostrzegł w jej wzroku upór, lecz także rezygnację.
- A jeśli się nie zgodzę wrócić z panem do Włoch?
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
-
Pokrewne
- Home
- Hakan Nesser Kim Novak nigdy nie wykapaĹa sie w jeziorze Genezaret
- Dom w Atenach Green Abby
- Dakota Dawn Blessed Times Two [Siren Menage Amour] (pdf)
- Nyugat angyala Linda Howard
- Kossak Zofia ZśÂota wolnośÂćÂ
- Aldiss Brian Cieplarnia
- Whitley Strieber The Wild
- Christie Agatha Dziesieciu murzynkow
- Darlene Graham PeśÂnia ksićÂśźyca
- Literatura 1918 1939 podręcznik
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- szkicerysunki.xlx.pl