[ Pobierz całość w formacie PDF ]

ciemno ci dla tego, e nie rozró ni w produkcyi i konsumpcyi us ug
przemys owych przedsi biercy, od us ug kapita u; ró nica jednak tak istotna, e
niemasz towarzystwa handlowego, któreby nie zawiera o warunków,
odnosz cych si do niey.
Szanuj Adama Smitha: on jest moim nauczycielem. Kiedym pierwszy
krok stawi w Ekonomii Polityczney; kiedy chwiej c si mi dzy nauczycielami
bilansu handlowego, a nauczycielami czystego dochodu, co krok si potyka em, on
mi wskaza dobr drog . Wsparty na jego bogactwie narodowem, które odkrywa
nam bogactwo geniuszu, nauczy em si post powa sam jeden. Teraz nie
nale do adney szko y. Pos uszny jestem tylko wyrokom od wiecznego ro-
zumu i niel kam si powiedzie e Adam Smith nie obj ca ego
fenomenu produkcyi i konsumpcyi bogactw; lecz tyle uczyni , i
powinni my byd dla niego przej ci wdzi czno ci . Dzi ki jemu,nay
niepewnieysza nauka stanie si wkrótce naydok adnieysz w którey naymniey
zostanie faktów niewyt umaczonych.
Wyobra my sobie tworzycieli (przez to nazwanie oznaczam
kapitalistów, w cicieli gruntowych, oraz posiadaj cych zdolno ci
przemys owe); wyobra my ich post puj cych jednych przed drugiemi ze
swemi us ugami p odnemi, albo yteczno ci , która st d wynika
(w asno ci niemateryaln ). Ta u yteczno jest ich produktem. Ten
70
Principes d'Econ; Pol; de M. Malthus pag. 37.
15
produkt, albo si znaydzie w przedmiocie materyalnym, który si
przenosi z p odem niemateryalnym, a który sam przez si , jest niczem w
Ekonomii Polityczney: gdy materya, pozbawiona warto ci, jest niczem, al-
bo przedaje si przez jednego, a kupuje si przez drugiego, nie znayduj c
si w adney materyi; jako to: rada lekarza, adwokata, us uga
nierza, urz dnika publicznego. Wszyscy zamieniaj u yteczno , któr
wydaj na u yteczno utworzona, przez drugich, i we wszystkich tych
zamianach, zostawionych wolney konkurrencyi, pod ug tego jak
yteczno ofiarowana przez Paw a, jest wi cey lub mniey potrzebowan ,
ni u yteczno ofiarowana przez Jakóba, przedaje si ona dro ey lub
taniey; to jest: i w zamianie otrzymuje wi cey lub mniey u yteczno ci
utworzoney przez Jakóba. W tem to rozumieniu potrzeba uwa wp yw
ilo ci potrzebowaney i ilo ci ofiarowaney71.
Nie jest to, jak WPan widzisz, nauka zastosowana do okoliczno ci :
znaydziesz j WPan w ró nych mieyscach mego wyk adu Ekonomii
Polityczney72; a za pomoc mego skrócenia (Epitomo), zgodno jey z
drugiemi zasadami nauki i faktami, które jey s za podstaw , trwale jest
ufundowana. Ju j wyznaj w wielu cz ciach Europy; nie pozostaje, tylko
yczy gor co a eby zjedna a jego przekonanie i zas a na wzgl dy
Katedry, któr WPan z tak wietno ci zaymujesz.
Po tych obja nieniach, nie b dziesz zapewna WPan mi obwinia o
marne drobno ci: gdy si opieram na prawach, zasadzonych na naturze
rzeczy i na faktach z niey wyp ywaj cych.
Towary, powiadasz WPan, nie tylko zamieniaj si na towary, ale i na
prac . Je eli praca ta jest produktem, który jedni przedaj , a drudzy kupuj ,
mog ja wybornie nazwa towarem: równie i WPan nic na tem nie stracisz,
je eli porównasz inne towary do niey: poniewa tako s produktami. Bior c
je wszystkie pod jedno nazwanie rodzajowe produktów, zgodzisz si mo e
WPan na to: e nie nabywamy p odów, tylko za po rednictwem innych
odów.
71
To w Anglii nazywaj Want and Sapply.
72
Edycja xi g. I roz. 15 xi g. II roz.1, 2, 3 i 5 obacz tako tre po on na ko cu szczególniey pod wyrazem:
us ugi p odne, nak ady produkcyi, dochody, u yteczno , warto .
16
DRUGI LIST.
W tre ci: ze ludzie niemog tworzy , wi cey, ni maj
sposobno ci konsumowania.
Zdaje mi si , em dowiód w moim pierwszym li cie, e produkta nie
mog si nabywa inaczey, jak za pomoc produktów; niewidz wi c
pobudki do odst pienia tey nauki, e produkcya daje odbyt produkcyi.
Prawda, i uwa em za produkta wszelkie us ugi zdolno ci osobistych,
kapita ów i maj tków ziemnych; co mi zmusi o do skre lenia znowu innemi
wyrazami nauki tworzenia si p odów czyli produkcyi, którey Smith
widocznie nie obj i w ca ey zupe no ci nie wy .
Z tem wszystkiem czytaj c 3ci oddzia VIIgo rozdzia u73 postrzegam, i
si jeszcze znayduje punkt, na który si WPan zgodzi ze mn nie zechcesz.
Pozwolisz mo e na to, e produkta nie nabywaj si ; tylko za pomoc drugich
produktów? lecz nie zaprzestaniesz utrzymywa , e ludzie mog wszelkich
produktów razem utworzy ilo wi ksz , nad ich potrzeby, i e cz tych
produktów mo e nie znale odbytu; e mo e byd zbyteczna obfito i
przepe nienie razem we wszystkich rodzajach produktów. A eby zarzut
WPana wystawi w ca ey jego mocy, zamieni go na obraz zmys owy, i
powiem: P. Malthus zgodzi si na to ch tnie, e za sto worów zbo a,
spo eczno nabywa sto sztuk materyi, wtenczas, kiedy do odzienia i [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szkla.opx.pl
  •